środa, 19 grudnia 2012

Przemyślenia...

Trochę przemyśleń.

Dlaczego życie jest tak przewidywalne ? Jest dobrze, wydaje nam się, że wszystko się układa i zaraz wszystko się psuje. Taki schemat.  Czemu źle jest przez długi czas, a szczęście trwa tylko krótką chwile ? To nie sprawiedliwe. Czemu raz nie może być wszystko dobrze ? Musimy łapać z tej chwili szczęścia dużo siły żeby jakoś przetrwać gorszy czas. Czy to, że nic się nie dzieje w naszym życiu, jest ono nudne i monotonne to tylko nasza wina ? Na pewno. Ale brak nam siły żeby takie nie było, żeby nadać mu kolorów.
Czekamy na coś co je całkiem zmieni, jakieś wydarzenie, osobę. Tylko czy się doczekamy ? Czy jest sens czekać aż samo się stanie, czy robić coś w tym kierunku ? Czemu niektórzy mają więcej szczęścia ? Może to, że nie jesteśmy zadowoleni ze swojego życia wynika z tego, że nie doceniamy tego co mamy ?

Proszę o odpowiedzi na te wszystkie pytania, tak by było najprościej, gdyby ktoś je znał.





brak weny, kompletnie. 

Jeśli jeszcze tego nie widzieliście to polecam, zmienia się całkowicie patrzenie na świat. Na chwilę. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz